2021 Men

Spektakularni Włosi mistrzami Europy

Relacja meczowa

niedz., wrz 19 2021
Author: Angelika Knopek

W wielkim finale EuroVolley 2021 Słoweńcy, stanęli przed szansą sięgnięcia po pierwsze w swojej historii złoto. Rywalem siatkarzy Alberta Giulianiego byli Włosi, którzy do tej pory sześciokrotnie zdobyli tytuł mistrzów. Reprezentacja Włoch wystąpiła w dowołanym "na poczekaniu" składzie, złożonym z dwudziestokilku-letnich zawodników. 

Słowenia - Włochy 2:3 (25:22, 20:25, 25:20, 20:25, 11:15)

Decydujący mecz mistrzostw, dzięki świetnemu serwisowi rozgrywającego Gregora Ropreta, lepiej rozpoczęli Słoweńcy (2:0). Chwilę później bezpośrednio z zagrywki zapunktował również Klemen Čebulj (7:5), Włochom natomiast został odgwizdany błąd piłki rzuconej. Trener Ferdinando De Giorgi poprosił o przerwę dla swojego zespołu, gdy Słowenia objęła czteropunktowe prowadzenie (10:6), po której z prawego skrzydła skutecznie zaatakował Giulio Pinali (12:10). Na środku siatki zameldował się Gianluca Galassi, jednak jego zespół, mimo prób, nie był w stanie doprowadzić do remisu (18:14). W końcowej fazie Słoweńcy zdawali się całkowicie zdominować rywala (21:14), jednak niespodziewanie Włosi zdołali odrobić znaczną część strat (23:22). Finalnie Słowenia nie dała sobie odebrać zwycięstwa w pierwszej partii, kończąc ją asem serwisowym Alena Šketa (25:22).

Drugą partię dzisiejszego spotkania otworzyło dwupunktowe prowadzenie Azzurrich (3:1), którzy coraz częściej zaczęli uruchamiać w ataku swoich środkowych (6:4). Za sprawą błędu przekroczenia linii środkowej boiska przez Giulia Pinaliego, Słoweńcom udało się w końcu uzyskać wyrównanie wyniku (10:10), a niewiele później także wyjść na minimalne prowadzenie (13:12). Włosi jednak szybko wrócili do dobrej dyspozycji z początku seta i odbudowali swoją przewagę, wobec czego o przerwę tym razem poprosił Alberto Giuliani (18:14). Przyjmujący Daniele Lavia zapunktował w ataku z szóstej strefy (21:18), natomiast punkt na wagę wyrównania stanu rywalizacji w meczu zapewnił Włochom podwójny, punktowy blok na Klemenie Čebuljim (25:20).

Na początku trzeciej partii w ataku świetnie prezentował się najlepiej punktujący zawodnik słoweńskiego zespołu, Tonček Štern (4:2), wspierany przez kapitana zespołu, Tine Urnauta (7:6). As serwisowy środkowego Jana Kozamernika dał Słoweńcom pierwsze trzypunktowe prowadzenie w tej partii, co skłoniło Ferdinanda De Giorgiego do wykorzystania pierwszej przysługującej mu przerwy (11:8). Trudne zagrywki Alena Pajenka w znacznym stopniu rozchwiały włoskie przyjęcie (17:12), jednak gdy w polu serwisowym pojawił się kapitan Simone Giannelli, siatkarze z Italii zdołali doprowadzić do remisu (20:20). W końcówce podopieczni Alberta Giulianiego fantastycznie zagrali blokiem, rozstrzygając tę partię na swoją korzyść (25:20).

Niesieni zwycięstwami w poprzednich setach Słoweńcy już na początku czwartej partii wypracowali sobie trzypunktowe prowadzenie (5:2), Włosi jednak wytrwale pracowali, aby przenieść rozstrzygnięcie losów rywalizacji do piątego seta (9:9). Kolejny punkt bezpośrednio z zagrywki do dorobku swojej reprezentacji dorzucił Daniele Lavia, zwiększając tym samym przewagę Włochów (16:13). Słoweńcy próbowali jeszcze zerwać się do walki, zmniejszając stratę do jednego oczka (21:20), jednak ostatecznie to reprezentacja Azzurri powiedziała ostatnie słowo w tej odsłonie spotkania, kończąc ją atakiem z drugiej piłki (25:20).

Rozstrzygającą partię od serii świetnych zagrywek rozpoczął Tonček Štern, szybko zmuszając szkoleniowca rywali do poproszenia o przerwę (3:0). Włosi, którzy tie-breaka rozpoczęli z atakującym Yurim Romano w podstawowym składzie, natychmiast odrobili straty (4:4). Wyrównana walka punkt za punkt zapowiadała ogromne emocje do samego końca (7:7), lecz w kluczowym momencie w polu serwisowym nie do zatrzymania okazał się młody przyjmujący Alessandro Michieletto (11:7). Finalnie po złoty medal EuroVolley 2021 sięgnęli Włosi, gdy w ostatniej akcji Słoweńcy pomylili się w zagrywce (15:11).

Nagrodę MVP turnieju otrzymał rozgrywający włoskiej reprezentacji, Simone Giannelli.

Słowenia: Tonček Štern, Alen Pajenk, Jan Kozamernik, Gregor Ropret, Tine Urnaut, Klemen Čebulj, Jani Kovačič (L) - Alen Šket, Sašo Štalekar, Rok Možič, Dejan Vinčić

Włochy: Simone Giannelli, Gianluca Galassi, Simone Anzani, Alessandro Michieletto, Daniele Lavia, Giulio Pinali, Fabio Balaso (L) - Francesco Recine, Alessandro Piccinelli, Yuri Romano

Klasyfikacja końcowa:

1. Włochy
2. Słowenia
3. Polska
4. Serbia
5-8. Holandia, Niemcy, Rosja, Czechy
9-16. Francja, Turcja, Finlandia, Bułgaria, Ukraina, Chorwacja, Portugalia, Łotwa
17-24. Białoruś, Belgia, Słowacja, Estonia, Hiszpania, Grecja, Macedonia Północna, Czarnogóra

To jest szalone, ponieważ jesteśmy naprawdę nową drużyną. Z igrzysk olimpijskich w naszym składzie pozostało czterech, może pięciu zawodników, dlatego niesamowite jest to, jak szybko się zgraliśmy i jaki kolektyw stanowimy od pierwszego dnia.

Gianluca Galassi
środkowy reprezentacji Włoch

#EuroVolleyM