Medal #EuroVolleyM na koniec sezonu
Relacja meczowa
W katowickim Spodku w meczu o brązowy medal Mistrzostw Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2021 polscy siatkarze wygrali bez straty seta z reprezentacją Serbii.
W porównaniu do meczu grupowego z czwartego września w wyjściowych składach pojawił się tylko jeden nowy siatkarz. Na pozycji libero w reprezentacji Serbii Nikolę Pekovica zastępował na przyjęciu Neven Majstorovic. Pierwszy punkt na 4:3 przy własnej zagrywce zdobył blokiem Piotr Nowakowski i był to początek serii zakończonej atakiem Michała Kubiaka na 6:3. Serbowie doprowadzili do remisu po 6, a kolejne akcje nie przyniosły zespołom punktów przy własnej zagrywce. Dwupunktową przewagę 19:17 dał naszym siatkarzom blok Jakuba Kochanowskiego na Atanasijevicu. Nasz środkowy mocną zagrywką sprokurował problemy z wyprowadzeniem ataku rywali, co skrzętnie wykorzystał kontratakiem Łukasz Kaczmarek i było 22:19. Po chwili Kuba Kochanowski zaserwował asa i tej straty Serbowie nie byli już w stanie odrobić.
Drugiego seta spektakularnym blokiem na Atanasijevicu otworzył Wilfredo Leon. Polacy zdobyli dwupunktową przewagę 6:4 po sprytnym ataku Fabiana Drzyzgi. Akcja naszego rozgrywającego poderwała zespół, który po akcjach blokiem Piotra Nowakowskiego odskoczył rywalom na 10:5. Kolejny punkt asem serwisowy zdobył nie po raz pierwszy w tym spotkaniu Jakub Kochanowski. Rozluźnieni polscy siatkarze zaprezentowali widowiskowe akcje i ku uciesze kompletu publiczności wyraźnie wygrali drugiego seta.
Po przerwie mocnym serwisowym akcentem rozpoczął grę Mateusz Bieniek. Dwa punkty były zasługą zagrywki naszego środkowego. Przełamanie równej gry nastąpiło po bloku Michała Kubiaka na Atanasijevicu. Od wyniku 9:6 Polacy wspierani przez wspaniałą publiczność w Spodku, mimo oporu ze strony Serbów, zmierzali do zakończenia meczu w trzech setach. Bardzo ważnego asa na 20:17 zaserwował, tuż po powrocie na boisko, Mateusz Bieniek. Nasz środkowy po czasie na żądanie Slobodana Kovaca powtórzył swój wyczyn. Serbowie za sprawą Marko Ivovica zmniejszyli stratę do 22:21, a po asie serwisowym Drazena Luburica doprowadzili do remisu. Chwilę później tym samym odpowiedział Wilfredo Leon, a kropkę nad i postawił atakiem Michał Kubiak. Tym samym nasi siatkarze powtórzyli wynik z 2019 roku.
Polska – Serbia 3:0 (25:22, 25:16, 25:22)
Polska: Mateusz Bieniek, Wilfredo Leon, Jakub Kochanowski, Michał Kubiak, Bartosz Kurek, Fabian Drzyzga, Paweł Zatorski (L) oraz Damian Wojtaszek (L), Piotr Nowakowski, Łukasz Kaczmarek, Grzegorz Łomacz, Tomasz Fornal. Trener: Vital Heynen
Serbia: Uros Kovacevic, Nikola Jovovic, Marko Podrascanin, Srecko Lisinac, Marko Ivovic, Aleksandar Atanasijevic, Neven Majstorovic (L) oraz Nikola Pekovic (L), Aleksandar Okolic, Petar Krsmanovic, Vuk Todorovic, Drazen Luburic, Nemanja Petric. Trener: Slobodan Kovac
Jakub KochanowskiJesteśmy taką drużyną, która walczy i nie poddaje się niezależnie co by się nie działo. Przed turniejem mówiliśmy, że naszym celem minimum jest medal i cieszę się, że udało nam się zakończyć ten wymagający sezon pozytywnym akcentem.
środkowy reprezentacji Polski
